Mistrzowie prezentacji. Jeff Bezos prezentuje Kindle

Jeff Bezos to szalenie ciekawy gość. Dlatego warto obejrzeć w całości jego wystąpienie na konferencji prasowej we wrześniu, gdy prezentował nowe modele czytnika książek Kindle i opowiadał o usługach, które Amazon.com wprowadził w trakcie 16 lat działalności.

Jeff Bezos, szef Amazon.com prezentuje po raz pierwszy tablet Kindle Fire

KONTEKST

Podobnie jak Jobs adoptowany jako dziecko. W życiu zawodowym odnosił sukcesy pracując w branży finansowej, a w 1995r. otworzył księgarnię internetową Amazon.com, która przetrwała burzliwe czasy bańki internetowej na przełomie dekad, zbudowała swoją pozycję i zmieniła świat internetowego handlu. Dziś Amazon to nie tylko największa księgarnia świata, ale największy sklep internetowy na planecie.

Bezos znany jest z obsesji na punkcie doskonałości, szczególnie gdy na szali  jakość obsługi klientów, o której już dawno temu powiedział, że nie obawia się niższej ceny, którą może zaoferować konkurencja, ale boi się, że ktoś inny niż Amazon może zaoferować klientowi lepsze doznania!

Amazon nie sprzedaje wyłącznie fizycznych produktów, które w charakterystycznych paczkach ze strzałką wędrują do klienta, ale od lat sprzedaje pliki z ofertą cyfrową: muzyka, filmy, cyfrowe pisma czy wreszcie książki (do czytania nie tylko przez czytnik Kindle, ale także na każdym komputerze, smartfonie, iPadzie poprzez Free Kindle Reading Apps).

E-książkę możesz czytać na Kindle, na komputerze, iPadzie, smartfonie a nawet przez przeglądarkę internetową!

Jako, że jego firma z racji skali działania rozwiązywała szereg problemów z prowadzeniem biznesu w sieci, Bezos postanowił skomercjalizować tę kompetencję i od  2002r. w ramach Amazon Web Services obsługuje sklepy internetowe, serwisy internetowe oferując usługi hostingowe, oprogramowanie, przestrzeń dyskową itd.

KINDLE
Gdy w 2007r. Amazon wprowadził na rynek Kindle, rewolucyjny czytnik e-booków, nawet zagorzali sympatycy sceptycznie odnosili się do tego pomysłu.  A teraz Amazon sprzedaje już znacznie więcej e-książek niż wydawnictw papierowych, zaś kolejne wersje czytnika trafiły już do milionów nabywców na całym świecie.

W tym roku Bezos pokazał nowsze wersje Kindle, ale zaprezentował też Kindle Fire, pierwszy tablet Amazona. Od razu warto wyjaśnić czym to urządzenie jest: jak napisał magazyn WIRED (Bezos na okładce nazwany jest niemal królem internetu) Kindle Fire to urządzenie ery postinternetowej (post-web world), poprzez które użytkownicy mają dostęp do obfitej oferty cyfrowej, która w liczbie 18 milionów cyfrowych filmów, plików, magazynów i książek czeka na nich na serwerach Amazona. Dlatego to nie jest konkurent iPada, symbolu ery popecetowej (post-PC era), którego działanie ma sens dzięki aplikacjom i nie jest związane z jednym dostawcą treści.

Kindle Fire to dostęp do pełnej oferty multimedialnej Amazona.

Po krótkim wprowadzeniu w ekosystem Amazona spójrzmy na wystąpienie Jeffa Bezosa, które najlepiej jest porównać  do stylu prezentacji produktów u Steve’a Jobsa.

PREZENTACJE
Bezos był w znacznie gorszej sytuacji niż Jobs, który prezentując produkty przed dziennikarzami, występował jednocześnie przez tłumem sympatyków, użytkowników czy wręcz fanatyków produktów Apple. To specjalnie dla nich z taką starannością przygotowany był medialny show z Jobsem i produktami Apple w roli głównej.

Bezos był w gorszej sytuacji, bo nie mógł oczekiwać aplauzu ze strony widowni, która profesjonalnie milczała. Stąd też przy prezentacji nowych wersji Kindle, włącznie z tabletem Kindle Fire nie było właściwie żadnej dramaturgii. Owszem metodą pytań i odpowiedzi wprowadzał w temat, ale potem nowe produkty  po prostu wyciągał i pokazywał dziennikarzom i fotoreporterom.

Jednak całość 50 minutowego wystąpienia doskonale przygotowana. Widać i słychać, że każde zdanie, które wypowiedział szef Amazona było wcześniej zaplanowane i przećwiczone. Bezos ma w sobie pokłady entuzjazmu, jednak podczas tego wystąpienia wyraźnie starał się skupić na przekazie i ograniczał emocje. Dla urozmaicenia występu pokazywał reklamy Kindle, a omawiając bardziej złożone zagadnienia (jak działanie przeglądarki Amazon Silk) pokazywał film, gdzie jej twórcy wspierając się animacjami opowiadali jak to działa.

SLAJDY
Całości towarzyszyły bardzo proste slajdy, na szarym tle (jak w czytniku Kindle) wyświetlał proste informacje, cytaty, najważniejsze komunikaty i zdjęcia produktów. Tylko nieliczne slajdy zawierały wielkie, kolorowe zdjęcia tworząc wyraźny kontrast z monochromatycznymi obrazami. Dzięki temu pokazując pod koniec wystąpienia Kindle Fire, najnowszy produkt Amazona, z kolorowymi dotykowym ekranem, mógł tę różnicę podkreślić właśnie poprzez kolorowe slajdy.

Ojciec założyciel i jego czytnikowo-tabletowe potomstwo.

To co bardzo lubię na prezentacjach i co doskonale zastosował także Jeff Bezos, to wyświetlanie na slajdach najważniejszych komunikatów, wyraźne akcentowanie tego o czym właśnie mówi, tak aby nie było wątpliwości, że to ważne. Bezos robił tak kilka razy, gdy opowiadał o usługach Amazona, funkcjach Kindle czy wreszcie podkreślając niezwykle atrakcyjną cenę czytników w stosunku do możliwości jakie one oferują.

Bezos przypomina, że ma doskonałą usługę i świetne produkty za symboliczne pieniądze.

Na przykładzie wystąpienia Jeffa Bezosa widać wszystkie cechy dobrego wystąpienia: ciekawie opracowaną treść zawierającą historie i perypetie produktów (zwątpienie w sukces Kindle) , opinie klientów i ekspertów, wszystkie kluczowe dane (ale bez przesady), do bólu czytelne slajdy zawierające wyłącznie istotne informacje (bez przesady), wyraźnie wybite kluczowe komunikaty, elementy dynamizujące i pobudzające mózg jak przerywniki wideo i last but not least świetne przygotowanego prezentera, który mówi z przekonaniem, energią i zaraźliwym błyskiem w oku.